Wyjazd edukacyjny klas czwartych.
- Szczegóły
- Opublikowano: niedziela, 28 kwiecień 2019 09:29
- Bożena Wojtecka - Imbor
- Odsłony: 2282
W dniu 24.04.2019 r. klasy: IV a oraz IV b uczestniczyły w wyjeździe edukacyjnym do Centrum Nauki Leonardo da Vinci w Podzamczu, jak również Muzeum Wsi Kieleckiej – Parku Etnograficznego w Tokarni.
Centrum Nauki bez wątpienia oferuje wiele atrakcji, gdzie poprzez aktywną i kreatywną zabawę uczniowie mogli uczestniczyć w różnego typu doświadczeniach praktycznych związanych z naukami przyrodniczymi. Ekspozycja i działania edukacyjne wymienionego centrum skupiają się na zdrowym i dobrze funkcjonującym organizmie ludzkim oraz jego otoczeniu.
Z wielkim zainteresowaniem ze strony czwartoklasistów spotkały się warsztaty pod hasłem: „Kolorowo, ale czy zawsze zdrowo ?”, w których wzięli udział podzieleni na dwie grupy. Podczas zajęć uczestnicy mogli porównać produkty żywnościowe pod kątem ich składu chemicznego, poznać różne rodzaje dodatków do żywności oraz ich wpływu na zdrowie człowieka. Podczas warsztatów wzbogacili swoją wiedzę na temat umiejętności odróżniania produktów naturalnie barwionych, od tych, które są sztucznie barwione przez producentów żywności. Możliwość przeprowadzenia małych eksperymentów dotyczących wpływu chemii na nasze życie z pewnością przyczyni się do większej świadomości na temat zdrowej żywności oraz zdrowego odżywiania.
Kolejną atrakcją mającą wartość kształcącą oraz poznawczą było zwiedzenie skansenu w Tokarni. Uczniowie mieli możliwość obejrzeć kilka sektorów: małomiasteczkowego, świętokrzyskiego oraz dworsko – folwarcznego. W zmieniającym się świecie, pełnym najnowszych nowinek technologicznych, nie lada atrakcją okazały się chaty z wyposażeniem XIX – wiecznym począwszy od typowej wiejskiej chałupy poprzez gabinet i mieszkanie lekarza, ówczesną aptekę, zakład fotograficzny, sklep, kościół. Szczególne zainteresowanie wzbudziło jednak zwiedzanie dworku z Suchedniowa, który w niezwykle wierny sposób odtwarza rozkład pomieszczeń oraz wystrój wnętrza dworku należącego do szlachcica – ziemianina.
Najwięcej emocji wzbudziła jednak lekcja przeprowadzona w starej szkole. Jednoizbowa sala lekcyjna zachowała oryginalne wyposażenie ( typowe ławki, tablica, liczydło, zabawki, które wykorzystywano w zabawach podczas przerw, a nawet akcesoria służące do wymierzania kar cielesnych).Nasi uczniowie mieli możliwość uczestniczenia w lekcji matematyki, gdzie umiejętność posługiwania się liczydłem okazała się wielkim wyzwaniem. Mniej zdyscyplinowani mieli okazję wypróbować klęczenie na grochu, co wówczas było zjawiskiem wcale nierzadkim. Wiele radości sprawiła również zabawa podczas przerwy (zabawa fajerkami kuchennymi popychanymi specjalnie przystosowanymi do tego pogrzebaczami) wymagała wbrew pozorom wyjątkowych umiejętności koordynacyjnych, jak też kondycji fizycznej, ale bez wątpienia sprawiła najwięcej radości.
Czwartoklasiści bogatsi o nową wiedzę oraz nabyte umiejętności wracali do domu. Wyjazd nie byłby jednak pełny, gdyby był pozbawiony zakupu pamiątek dla rodzeństwa i krewnych. Wszystkim sprawił wiele radości i był odskocznią od szkolnej rutyny.
Bożena Wojtecka - Imbor
